wtorek, 13 sierpnia 2013

54/ fifty fifty



Trochę na słodko, trochę na ostro. Malinowe spodenki i cielista bluzka z falbankami dają dość cukierkowy efekt. Aby go zrównoważyć dodałam sandałki we wzór imitujący skórę węża oraz kopertówkę z ćwiekami. Z pozoru z tej mieszanki wyszedł taki zwykły, letni zestaw, myślę jednak, że ma w sobie jakiś pazur. Nie jest to kolejne typowe zestawienie z cyklu "tiszert + szorty", ma charakter i wyróżnia się na tle innych. A jakie jest Wasze zdanie?


BERSHKA shorts / ZARA blouse and sandals / H&M necklace / I AM sunnies / MANGO clutch / W HAND WORKS bracelets



3 komentarze:

  1. Wciąż się zachwycam jak ślicznie
    wyglądasz z naturalniejszym makijażem! love szczególnie naturalne brwi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odkąd wróciłam z wakacyjnego wyjazdu w żadnym z postów nie mam makijażu, wcale ;) ale dziękuję, fajnie, że lepiej wyglądam saute niż z tapetą :P :)

      Usuń

Thanks for all comments! :)