Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale wracam do Was z nowym postem. U nas tyle się dzieje, że nie mamy czasu na robienie zdjęć do wpisów. Mam nadzieję, że będę miała okazję częściej coś tu dodawać. Zima minęła podczas mojej nieobecności. Szczerze liczę, że już do nas ponownie nie zawita i z każdym dniem będzie tylko cieplej i cieplej.
W dzisiejszej stylizacji w dalszym ciągu stawiam na neutralne barwy. Czerń, szarość, grant... Niezmiennie tak lubię się nosić, od czasu do czasu przemycając do moich zestawów coś w żywych kolorach (aktualnie moim faworytem jest czerwień, która już niebawem pojawi się na blogu).
Zostawiam Was ze zdjęciami! :)
MOSQUITO skirt / ZARA blouse and handbag / MANGO jacket / NESSI boots
pics Jędrzej Glanda
Super kurtka!Swietnie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńKurtalka super, swietnie wyglada z dziewczeca spodniczka! No i "moje" kolory;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Kurtki zazdroszczę! :) Jak dawno i za ile ją kupiłaś? To prawdziwa skóra? Wyglądasz olśniewająco, też lubię takie neutralne barwy!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że chyba w grudniu za około 190 pln. Skóra sztuczna ;)
UsuńDziękuję Ci bardzo :)
bardzo podoba mi się kolorystyka tego zestawu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz. Bardzo się cieszę, że wróciłaś <3
OdpowiedzUsuńBuzi :*
Daria
<3
Usuń