Ulewy nareszcie odpuściły i w końcu mam możliwość zaprezentowania Wam prawdziwie letniej stylizacji. Główną rolę odgrywa lawendowa, plisowana spódnica maxi, która pięknie współpracuje z wiatrem. Do niej dobrałam lekkie kozaki. W butach tego typu czuję się swobodniej niż w balerinkach. Gdyby tylko w sklepach można było znaleźć więcej ciekawych modeli w rozsądnych cenach, moja kolekcja z pewnością by się powiększyła i biegałabym w nich całe lato. Marzą mi się kozaki o długości do kolana...
Jako, że dół stylizacji utrzymany jest nieco w stylu boho, na górę zarzuciłam bawełniany tiszert i klasyczną, białą marynarkę. Dobrałam kolorowe dodatki, wszystko utrzymane w pastelowych barwach. Wisienką na torcie są lustrzane okulary, którymi ostatnio Was trochę zamęczam, ale chyba prędko mi się nie znudzą. ;)
ZARA maxi skirt and shoes / MANGO jumper / NEW LOOK tee and necklace / PARFOIS handbag / W HAND WORKS bracelets
pics Jędrzej Glanda
boska spódnica i dodatki:)
OdpowiedzUsuńniska osoba nie powinna nosic dlugich spodnic. Za ciezko to wszystko wyglada
OdpowiedzUsuń